Dwóch ojców jednej panny młodej to nieczęste zjawisko i trudna do rozwiązania sytuacja. Nie chce się nikogo zastępować, ale każdy chce zaprowadzić córkę do ołtarza.
Gdy Brittany Peck brała ślub mogła wybrać osobę, która miała ją zaprowadzić do ołtarza. Nie było to proste, ale zdecydowała się na biologicznego ojca, Todda Bachmanna.
Kilka sekund przed rozpoczęciem ceremonii Bachmann postanowił dosłownie wyciągnąć drugiego kandydata z krzesła. Nikt nie mógł powstrzymać wzruszenia.
Todd Cendrosky jest ojczymem Brittany i od lat oferował jej swoje wsparcie. Pomagał rodzicom Brittany w jej wychowaniu, ale ostatecznie nie został poproszony o zaprowadzenie jej do ołtarza.
Przynajmniej do czasu, aż Bachmann postanowił pokazać Cendroskiemu, że on także jest ważną częścią życia jego córki.
Tuż przed tym, jak Bachmann miał zaprowadzić Brittany do ołtarza, podszedł do Cendroskiego.
„Podszedł do mnie, złapał za rękę i powiedział, ‘Pracowałeś na to równie ciężko, co ja. Zasłużyłeś więc na to tak samo, jak ja. Pomożesz mi zaprowadzić córkę do ołtarza,” Todd Cendrosky opowiedział NY Times.
Wzruszające zdjęcia zrobione przez fotografkę z Ohio, Delię Blackburn, w kilka godzin podbiły internet, zostały udostępnione ponad 500 000 razy i na Facebooku polubiło je niemal 1,3 miliona osób.
Relacje między dwoma Toddami „nie zawsze były usłane różami.,” jak mówi Bachmann.
Ale dla Brittany zakopali topór wojenny…
Dwa lata po wspaniałej ceremonii, te zdjęcia wciąż rozgrzewają serca i pokazują, że każdy członek rodziny jest ważny. Nie wahaj się podzielić tym artykułem ze znajomymi na Facebooku, jeśli Ciebie również to wzruszyło!
