środa, 21 kwietnia 2021

Jej mąż zginął w Afganistanie. Gdy przegląda jego laptopa, znajduje plik, który przed nią ukrywał.



Emma Weaver to kobieta, która straciła swojego męża w Afganistanie w 2010 roku. Została sama z córeczką.


Toddowi nie było dane pożegnać się z najbliższymi. Nie mógł powiedzieć, że ich kocha, ale zrobił coś, aby mieć pewność, że po jego śmierci córka i żona otrzymają od niego wiadomość. Żołnierz na swoim laptopie zapisał dwa tajemnicze pliki, które Emma mogła zobaczyć dopiero po tym, jak otrzymała rzeczy swojego zmarłego męża.

Jeden z plików zatytułowany był „Droga Emmo”, a drugi „Droga Kiley”.

„Droga Emmo,

Jeśli to czytasz to znaczy, że nie wróciłem do domu i nie mogłem przypomnieć Ci, jak bardzo Cię kocham.






Zawsze Cię kochałem i jeśli będzie to jakieś pocieszenie chcę, żebyś wiedziała, że mimo iż nie będę obok Ciebie, to zawsze będę nad Tobą czuwać. Nigdy nie odejdę i wiem, że teraz jest Ci strasznie ciężko, ale jesteś silna i poradzisz sobie.

Pamiętaj, że Bóg wie, co jest dla nas najlepsze, spróbuj znaleźć w tym pocieszenie. To musiało się stać z jakiegoś powodu, choć teraz na pewno w to nie wierzysz.

Jesteś dla mnie najważniejsza! Nie mogłem marzyć o piękniejszej, bardziej opiekuńczej i kochającej żonie. Nasze wspólne wspomnienia były najlepszymi w moim życiu. Miałem życie, o którym większość może tylko pomarzyć. Ożeniłem się z idealną kobietą, która dała mi wspaniałe dziecko.




Bądź silna dla naszej córeczki. Opowiadaj jej o mnie, powtarzaj, jak bardzo ją kochałem. Dzień jej urodzin to najszczęśliwszy dzień w moim życiu.

Powiedz jej, że tata jest teraz w niebie, skąd pilnuje ją i chroni. Kocham Cię Emmo! Pamiętaj jednak, że masz prawo i wręcz obowiązek robić wszystko, by być szczęśliwą. Nadejdą dla Ciebie dobre czasy, masz przed sobą wspaniałe życie. Cieszę się, że jego część przeżyliśmy razem.

Kocham Cię,

Todd.”



Drugi list skierowany do córeczki również wzrusza do łez.

„Droga Kiley,

Choć mnie nie pamiętasz, chcę, żebyś wiedziała, jak bardzo Twój tata Cię kocha.

Wyjechałem do Afganistanu, gdy miałaś zaledwie 9 miesięcy. Zostawienie Ciebie i mamy to najtrudniejsza decyzja, jaką musiałem podjąć w życiu. Kiley, jesteś moim darem od Boga! Najlepszym dniem w moim życiu był dzień Twoich narodzin. Za każdym razem, gdy Ciebie widziałem, moje serce radowało się. Moje życie nie było kompletne, dopóki się w nim nie pojawiłaś.

Masz szczęście, bo opiekuje się Tobą najlepsza mama na świecie. Pamiętaj, aby nie utrudniać jej tego zadania. Ciesz się życiem, dziękuj Bogu za każdy dzień i pamiętaj, że Twój tata zawsze będzie z Ciebie dumny i zawsze będzie Cię kochał.

Tata.”



Pamiętajmy o naszych bliskich, bo może się okazać, że nie będziemy mieli okazji powiedzieć im tego, co czujemy…