Maja Sablewska jest bardzo aktywna na Instagramie. Na bieżąco dodaje nowe zdjęcia modowe, na których jest sporo nagości.
Prowokatorka? Chyba śmiało można powiedzieć, że to jej drugie imię. Liczne tatuaże i śmiałe zdjęcia mogą być tego dowodem
Czym tym razem zaskoczyła swoich odbiorców? Czy jeszcze ma coś w zanadrzu? 😜
Sablewska nie gustuje w zwyczajnych zdjęciach, ukazujących jej walory. Zawsze robi to w nieszablonowy sposób, który nie każdemu przypada do gustu
Tym razem zaskoczyła półnagą fotką, na której fani podziwiają ją w pończochach i bardzo wymyślnych majtkach. Ta ostatnia część garderoby jest hitem prosto z Francji i kosztuje zaledwie 1200 złotych. Kto z Was skusiłby się na taką bieliznę?
Coraz śmielsze zdjęcie mogą niestety powodować, że fani nie będą zaskoczeni kolejną odsłoną Sablewskiej. Czy na takim zamieszaniu wokół siebie jej zależy?