niedziela, 27 lutego 2022

Funkcjonariusze policji płakali ze śmiechu, gdy przybyli z pomocą.





Mieszkaniec Magdeburga postanowił wybrać się z żoną na większe zakupy. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że samochód odmówił posłuszeństwa w drodze powrotnej i niestety kierowca musiał zatrzymać się awaryjnie.

Żona mężczyzny szybko wezwała pomoc. Jasna rzecz zanim pomoc nadjedzie, by nie stwarzać niebezpieczeństwa na drodze należy ustawić trójkąt ostrzegawczy.
Mężczyzna przeszukał cały bagażnik ale niestety trójkąta ostrzegawczego w nim nie było. Kreatywność i wyobraźnia mężczyzny przebiła jego samego.

Facet poszperał w samochodzie i znalazł.... miskę czerwonych papryk, które ustawił kawałek za samochodem.



W oczekiwaniu na pomoc drogową zdązyła przejeżdżać obok policja, która zainteresowała się wydarzeniem.
Mężczyzna wyjaśniając swoje zachowanie rozbawił funkcjonariuszy do łez. Na szczęscie obyło się bez mandatu.